Polak utopi się w łyżce wody. GOTOWI DO RATOWANIA w wywiadzie dla portalu sport.pl
O przyczynach utonięć pisaliśmy już na naszym ratowniczym blogu o pierwszej pomocy. O tym jak udzielić pierwszej pomocy tonącemu możecie przeczytać w naszym wpisie dot. pierwszej pomocy „Na pomoc tonącemu„.
W wywiadzie dla sport.pl „Polak utopi się nawet w łyżce wody. Topielca można poznać po ustach” rozmawialiśmy z Piotrem Majchrzakiem o tym jak rozpoznać osobę, która się topi, jak udzielić jej pierwszej pomocy, co jest przyczyną tak katastrofalnej ilości utonięć Polaków i jak dbać o własne bezpieczeństwo będąc nad wodą.
– Toniemy po cichu! Osoby poszkodowane nie wołają o pomoc – podkreśla Grzegorz Żmuda ze stowarzyszenia „Gotowi do Ratowania”. I dodaje: – Do najczęstszych objawów wskazujących, że ktoś się topi, należą ruchy imitujące wspinanie po ścianie, ciało dryfujące krótko na powierzchni wody, ręce rozpostarte na powierzchni wody, brak możliwości wołania o pomoc, „szklane” lub zamknięte oczy, głowa odchylona do tyłu, nieudane próby płynięcia w określonym kierunku (osoba próbuje płynąć, ale stoi w miejscu). (…)
– Widząc osobę, która potrzebuje pomocy w wodzie, priorytetem jest nasze własne bezpieczeństwo. Nie staramy się nigdy wyławiać czy pomagać takiej osobie bez środków asekuracyjnych z zewnątrz, takich jak bojki, liny, koła ratunkowe. Bez asekuracji szybko z ratującego możemy stać się ratowanym. Osoba, która się topi, zrobi wszystko, aby znaleźć się na powierzchni wody. Zatem skorzysta również z nas jako osób ratujących. I w takiej sytuacji szybko możemy znaleźć się pod wodą. Najlepiej zatem pomóc tonącemu podając mu coś, czego może się złapać – kończy ratownik Grzegorz Żmuda. (…)
Zapraszamy do lektury, cały artykuł dostępny jest pod linkiem:
https://www.sport.pl/inne/7,64998,27290283,wstrzasajace-fakty-o-polakach-jestesmy-narodem-topielcow-przez.html
Pobierz i przeczytaj artykuł (plik PDF do pobrania)
Z ratowniczymi pozdrowieniami,
GOTOWI DO RATOWANIA